Boks
Strona 5 z 6 • 
1, 2, 3, 4, 5, 6 
27052018
Boks
Bez wątpienia Narodowa Gala Boksu rozczarowała kibiców zebranych na PGE Narodowym w Warszawie, jak i widzów przed telewizorami. Nawet pomimo tego, że swoje walki wygrali Artur Szpilka, Ewa Piątkowska i Izuagbe Ugonoh.
"Szpila" w walce wieczoru na punkty pokonał Alexandra Guinna. Polak na pewno nie był w najlepszej formie, ale pokazał, że do niej wraca i w kolejnym pojedynku powinien otrzymać znacznie lepszego rywala.
Wyrównaną konfrontację stoczyły Ewa Piątkowska i Maria Lindberg. Ostatecznie to Polka pozostała mistrzynią świata WBC. Również i tutaj potrzebny był werdykt punktowy. Dwóch sędziów wskazało na Polskę, a jeden widział remis.
O pojedynkach Izuagbe Ugonoh kontra Fred Kassi i Riharda Bigisa z Marcinem Najmanem lepiej zapomnieć. W walce boksera ze Szczecina mogliśmy oglądać tylko dwie rundy, gdyż po sześciu minutach walki kontuzję zgłosił Kassi. Jest to o tyle dziwne, że nie dostał żadnego mocnego ciosu, a skarżył się na to, że boli go głowa. "El Testosteron", który był współorganizatorem gali, zawiódł na całej linii. W jego walce nie działo się w zasadzie nic, a kontuzję zgłosił Polak
Ponadto Norbert Dąbrowski wypunktował Roberta Talarka, a Robert Świerzbiński po wyrównanym i niezłym pojedynku pokonał doświadczonego Rafała Jackiewicza.
Wyniki gali:
Karta główna (boks):
Artur Szpilka pok. Dominicka Guinna przez jednogłośną decyzję.
Ewa Piątkowska pok. Marię Lindberg przez większościową decyzję.
Izuagbe Ugonoh pok. Freda Kassiego przez TKO (przerwanie przez lekarza), runda 2., 3:00.
Rihards Bigis pok. Marcina Najmana przez TKO (przerwanie przez lekarza), runda 4.
Norbert Dąbrowski pok. Roberta Talarka przez jednogłośną decyzję.
Robert Świerzbiński pok. Rafała Jackiewicza przez większościową decyzję.
Karta wstępna:
MMA: Piotr Hallmann pok. Damiena Lapilusa przez TKO (zawodnik wypadł z ringu), runda 1.
K-1: Wendell Roche pok. Igora Kołacina przez TKO (niezdolność rywala), runda 3.
K-1: Łukasz Jarosz pok. Michała Wlazłę przez TKO (uderzenia), runda 2.
"Szpila" w walce wieczoru na punkty pokonał Alexandra Guinna. Polak na pewno nie był w najlepszej formie, ale pokazał, że do niej wraca i w kolejnym pojedynku powinien otrzymać znacznie lepszego rywala.
Wyrównaną konfrontację stoczyły Ewa Piątkowska i Maria Lindberg. Ostatecznie to Polka pozostała mistrzynią świata WBC. Również i tutaj potrzebny był werdykt punktowy. Dwóch sędziów wskazało na Polskę, a jeden widział remis.
O pojedynkach Izuagbe Ugonoh kontra Fred Kassi i Riharda Bigisa z Marcinem Najmanem lepiej zapomnieć. W walce boksera ze Szczecina mogliśmy oglądać tylko dwie rundy, gdyż po sześciu minutach walki kontuzję zgłosił Kassi. Jest to o tyle dziwne, że nie dostał żadnego mocnego ciosu, a skarżył się na to, że boli go głowa. "El Testosteron", który był współorganizatorem gali, zawiódł na całej linii. W jego walce nie działo się w zasadzie nic, a kontuzję zgłosił Polak
Ponadto Norbert Dąbrowski wypunktował Roberta Talarka, a Robert Świerzbiński po wyrównanym i niezłym pojedynku pokonał doświadczonego Rafała Jackiewicza.
Wyniki gali:
Karta główna (boks):
Artur Szpilka pok. Dominicka Guinna przez jednogłośną decyzję.
Ewa Piątkowska pok. Marię Lindberg przez większościową decyzję.
Izuagbe Ugonoh pok. Freda Kassiego przez TKO (przerwanie przez lekarza), runda 2., 3:00.
Rihards Bigis pok. Marcina Najmana przez TKO (przerwanie przez lekarza), runda 4.
Norbert Dąbrowski pok. Roberta Talarka przez jednogłośną decyzję.
Robert Świerzbiński pok. Rafała Jackiewicza przez większościową decyzję.
Karta wstępna:
MMA: Piotr Hallmann pok. Damiena Lapilusa przez TKO (zawodnik wypadł z ringu), runda 1.
K-1: Wendell Roche pok. Igora Kołacina przez TKO (niezdolność rywala), runda 3.
K-1: Łukasz Jarosz pok. Michała Wlazłę przez TKO (uderzenia), runda 2.
wilu1103- Zaufanie :
Liczba postów : 515
SpinyBety : 170
Share this post on:
Boks :: Comments
Pon 18 Maj 2020 - 9:09 by stawiamyrazem
Dereck Chisora wierzy, że wielka gwiazda i były mistrz świata Władimir Kliczko wciąż mógłby zagrozić dzisiejszym mistrzom. Brytyjczyk zaprasza Ukraińca do powrotu do ringu.
Postaw
Kliczko przez blisko dekadę królował w bokserskich rankingach – mistrzem federacji IBF pozostawał od kwietnia 2006 roku do listopada 2015 roku – ale trzy lata temu zawiesił rękawice na kołku.
Jego karierę zakończył Anthony Joshua bijąc Ukraińca na Wembley. Była to druga porażka Władimira z rzędu, który 18 miesięcy wcześniej uległ Tysonowi Fury’emu.
Jednak pojawiły się pewne spekulacje dotyczące możliwego powrotu na ring Kliczki w momencie, gdy wyszło na jaw, że były mistrz zaproponował sparing przygotowującemu się do walki z Chisorą Oleksandrowi Usykowi.
Brytyjczyk uznał, że 44-latek powinien wrócić między liny i dodać rywalizacji kolorytu bijąc kilku poważnych pretendentów do walk mistrzowskich.
„Władimir jest dobrym pięściarzem i ciągle utrzymuje formę. Problem z nim polega na tym, mówiąc wprost, że nie wiem dlaczego on w ogóle przestał boksować” – zastanawia się Dereck.
„Wciąż mógłby wprowadzić sporo zamieszania w wadze ciężkiej. Jaki miał powód do odejścia na emeryturę? Nie rozumiem. Przegrał jedynie z Tysonem Furym i AJ-em, ale gdyby tylko zechciał wrócić, mógłby to z powodzeniem zrobić i wyrzucić z gry kilka nazwisk”.
Tymczasem kurs w 22BET oraz RABONA na triumf Fury’ego w ewentualnej walce z Joshuą wynosi 1.50, a na zwycięstwo Anthony’ego 2.50.
Postaw
Kliczko przez blisko dekadę królował w bokserskich rankingach – mistrzem federacji IBF pozostawał od kwietnia 2006 roku do listopada 2015 roku – ale trzy lata temu zawiesił rękawice na kołku.
Jego karierę zakończył Anthony Joshua bijąc Ukraińca na Wembley. Była to druga porażka Władimira z rzędu, który 18 miesięcy wcześniej uległ Tysonowi Fury’emu.
Jednak pojawiły się pewne spekulacje dotyczące możliwego powrotu na ring Kliczki w momencie, gdy wyszło na jaw, że były mistrz zaproponował sparing przygotowującemu się do walki z Chisorą Oleksandrowi Usykowi.
Brytyjczyk uznał, że 44-latek powinien wrócić między liny i dodać rywalizacji kolorytu bijąc kilku poważnych pretendentów do walk mistrzowskich.
„Władimir jest dobrym pięściarzem i ciągle utrzymuje formę. Problem z nim polega na tym, mówiąc wprost, że nie wiem dlaczego on w ogóle przestał boksować” – zastanawia się Dereck.
„Wciąż mógłby wprowadzić sporo zamieszania w wadze ciężkiej. Jaki miał powód do odejścia na emeryturę? Nie rozumiem. Przegrał jedynie z Tysonem Furym i AJ-em, ale gdyby tylko zechciał wrócić, mógłby to z powodzeniem zrobić i wyrzucić z gry kilka nazwisk”.
Tymczasem kurs w 22BET oraz RABONA na triumf Fury’ego w ewentualnej walce z Joshuą wynosi 1.50, a na zwycięstwo Anthony’ego 2.50.
Wto 19 Maj 2020 - 10:25 by stawiamyrazem
Mikey Garcia (40-1, 30 KO) rozmawiał z obozem Manny'ego Pacquiao i twierdzi, że ekipa słynnego Filipińczyka jest zainteresowana batalią. Negocjację mają być kontyunuuowane.
Postaw
Garcia w swoim ostatnim pojedynku w lutym zeszłego roku pokonał byłego mistrza świata w dwóch dywizjach wagowych - Jessie'ego Vargasa.
To była dopiero druga walka 32-latka odkąd w 2019 roku przybrał na wadze. Jego wydajność była znacznie większa w porównaniu do jego pierwszego starcia w dywizji półśredniej przeciwko mistrzowi IBF i WBC Errolowi Spence'owi Jr. Ten z łatwością odprawił Mikeya.
Amerykanin, który posiadał tytuły w aż czterech kategoriach, chociaż przyznaje, że 41-letni Pacquiao ma w tej chwili inne opcje, to nie traci pewności, że to on dostanie szanse.
Garcia twierdzi, że rozmawiał z obozem Pac-Mana i weteran jest zainteresowany stoczeniem boju.
Mówi, że po blokadzie będzie kontynuował starania, aby zmierzyć się Pacquiao, mającym rekord 62-7–2, 39 KO.
"To jest walka, którą najbardziej bym się podjął” rzekł Garcia. "To byłaby przede wszystkim wspaniała walka i ekscytująca walka. Pacquiao to żywa legenda, przybywa, by walczyć, i jest najlepszy.
"Zdecydowanie kontynuowałbym rozmowy o wallce i chciałbym ją stoczyć. To tylko dodałoby do mojej spuścizny, żebym mógł dostać się na ring i konkurować z tym facetem.
"Przed moją walką z Jessie'm [Vargasem] rozmawialiśmy już z ekipą Pacquiao o walce. Byli na pokładzie i podobał im się ten pomysł" dodał Mikey.
Tymczasem rywalizujący w wadze piórkowej Carl Frampton w czerwcu zawalczy z Jamelem Herringiem. Kurs w 22BET, FEZbet oraz RABONA na wygraną Framptona wynosi 2.00, a na zwycięstwo Herringa 1.72.
Postaw
Garcia w swoim ostatnim pojedynku w lutym zeszłego roku pokonał byłego mistrza świata w dwóch dywizjach wagowych - Jessie'ego Vargasa.
To była dopiero druga walka 32-latka odkąd w 2019 roku przybrał na wadze. Jego wydajność była znacznie większa w porównaniu do jego pierwszego starcia w dywizji półśredniej przeciwko mistrzowi IBF i WBC Errolowi Spence'owi Jr. Ten z łatwością odprawił Mikeya.
Amerykanin, który posiadał tytuły w aż czterech kategoriach, chociaż przyznaje, że 41-letni Pacquiao ma w tej chwili inne opcje, to nie traci pewności, że to on dostanie szanse.
Garcia twierdzi, że rozmawiał z obozem Pac-Mana i weteran jest zainteresowany stoczeniem boju.
Mówi, że po blokadzie będzie kontynuował starania, aby zmierzyć się Pacquiao, mającym rekord 62-7–2, 39 KO.
"To jest walka, którą najbardziej bym się podjął” rzekł Garcia. "To byłaby przede wszystkim wspaniała walka i ekscytująca walka. Pacquiao to żywa legenda, przybywa, by walczyć, i jest najlepszy.
"Zdecydowanie kontynuowałbym rozmowy o wallce i chciałbym ją stoczyć. To tylko dodałoby do mojej spuścizny, żebym mógł dostać się na ring i konkurować z tym facetem.
"Przed moją walką z Jessie'm [Vargasem] rozmawialiśmy już z ekipą Pacquiao o walce. Byli na pokładzie i podobał im się ten pomysł" dodał Mikey.
Tymczasem rywalizujący w wadze piórkowej Carl Frampton w czerwcu zawalczy z Jamelem Herringiem. Kurs w 22BET, FEZbet oraz RABONA na wygraną Framptona wynosi 2.00, a na zwycięstwo Herringa 1.72.
Sro 20 Maj 2020 - 12:52 by stawiamyrazem
Rywalizujący w wadze półśredniej Vergil Ortiz Jr. w odróżnieniu od reszty świata uważa, że Saul Canelo Alvarez nie musi po raz trzeci walczyć z Gennadijem Gołowkinem, ponieważ pokonał go już dwukrotnie.
Postaw
Ortiz Jr. najwyraźniej jest fanem Canelo (53-1-2 36 KO). Jego zdaniem Meksykanin nie ma nic do udowodnienia i nie musi toczyć trzeicej batalii z mistrzem wagi średniej IBF Gołowkinem (40-1-1, 35 KO).
Twierdzi, że Alvarez pokonał Kazacha w dwóch poprzednich walkach. Problem w tym, że jest on odosobniony i mało kto podziela jego opinię.
Podczas dwóch walk Gołowkin walczył z Canelo jak równy z równym, a momentami nawet go przewyższał, zwłaszcza w pierwszej - zakończonej kontrowersyjnym remisem.
Nie jest tajemnicą, że telewizyjny gigant - DAZN - chce, aby Canelo zmierzył się z Głowkinem po raz trzeci, podobnie jak fani. Po dwóch kontrowersyjnych decyzjach obaj pięściarze nadal mają sobie coś do udowodnienia.
Canelo jest o wiele młodszy od Gołowkina, a wciąż nie był w stanie go rozstrzygnąć jak na mistrza czterech dywizji przystało.
Świat boksu nie zgadza się z Ortizem Jr w sprawie dwóch walk Canelo-Gołowkin, a kibice uważają, że GGG został okradziony ze zwycięstwa w pierwszej walce w 2017 roku.
Rok później Canelo wygrał rewanż, ale dopiero po decyzji sędziowskiej. "Szczerze mówiąc, w tym momencie wiem, że Canelo go pokona” powiedział Vergil Ortiz Jr. dla Fino Boxing.
"Potencjalnie może go zatrzymać. GGG był potworem, lecz walczył z niższymi rywalami od siebie.
Kazach pokonał Daniela Jacobsa i zrobił to w lepszym stylu niż Canelo, co oznacaza, że teoria Ortiza Jr. nt. "niższego” rywala legła w gruzach. W ostatniej walce Gołowkin pokonał Siergieja Derewianchenko, który jest wschodzącą gwiazdą kategorii średniej.
Canelo z kolei ma wiele zwycięstw nad wybitnymi zawodnikami, ale w wielu przypadkach walczył z nimi, gdy byli starsi od niego. Ponadto, ma wiele kontrowersyjnych zwycięstw, co o GGG nie można powiedzieć.
"Nie był w stanie wyglądać jak potwór, a Canelo udowodnił, że jest lepszym bokserem” kontynuuował Ortiz Jr.
"Myślę, że Canelo pokonał go dwa razy. W remisie pochyliłem się trochę w kierunku Canelo, a podczas drugiej walki myślę, że go pokonał".
Jeśli Alvarez nie przystąpi do trzeciej batalii z Gołowkinem, to straci ogromne pieniądze i będzie postrzegany jako tchórz, który boi się i unika swojego najgroźniejszego przeciwnika.
Tymczasem w lipcu doijdzie do walki w wadze ciężkiej pomiędzy Dillianem Whyte'em a Alexandrem Powetkinem. Stawka w 22BET, FEZbet, Campobet
oraz RABONAna wygraną Whyte';a wynosi 1.25, a zwycięstwo Powetkina obstawioane jest po kursie 3.75.
Postaw
Ortiz Jr. najwyraźniej jest fanem Canelo (53-1-2 36 KO). Jego zdaniem Meksykanin nie ma nic do udowodnienia i nie musi toczyć trzeicej batalii z mistrzem wagi średniej IBF Gołowkinem (40-1-1, 35 KO).
Twierdzi, że Alvarez pokonał Kazacha w dwóch poprzednich walkach. Problem w tym, że jest on odosobniony i mało kto podziela jego opinię.
Podczas dwóch walk Gołowkin walczył z Canelo jak równy z równym, a momentami nawet go przewyższał, zwłaszcza w pierwszej - zakończonej kontrowersyjnym remisem.
Nie jest tajemnicą, że telewizyjny gigant - DAZN - chce, aby Canelo zmierzył się z Głowkinem po raz trzeci, podobnie jak fani. Po dwóch kontrowersyjnych decyzjach obaj pięściarze nadal mają sobie coś do udowodnienia.
Canelo jest o wiele młodszy od Gołowkina, a wciąż nie był w stanie go rozstrzygnąć jak na mistrza czterech dywizji przystało.
Świat boksu nie zgadza się z Ortizem Jr w sprawie dwóch walk Canelo-Gołowkin, a kibice uważają, że GGG został okradziony ze zwycięstwa w pierwszej walce w 2017 roku.
Rok później Canelo wygrał rewanż, ale dopiero po decyzji sędziowskiej. "Szczerze mówiąc, w tym momencie wiem, że Canelo go pokona” powiedział Vergil Ortiz Jr. dla Fino Boxing.
"Potencjalnie może go zatrzymać. GGG był potworem, lecz walczył z niższymi rywalami od siebie.
Kazach pokonał Daniela Jacobsa i zrobił to w lepszym stylu niż Canelo, co oznacaza, że teoria Ortiza Jr. nt. "niższego” rywala legła w gruzach. W ostatniej walce Gołowkin pokonał Siergieja Derewianchenko, który jest wschodzącą gwiazdą kategorii średniej.
Canelo z kolei ma wiele zwycięstw nad wybitnymi zawodnikami, ale w wielu przypadkach walczył z nimi, gdy byli starsi od niego. Ponadto, ma wiele kontrowersyjnych zwycięstw, co o GGG nie można powiedzieć.
"Nie był w stanie wyglądać jak potwór, a Canelo udowodnił, że jest lepszym bokserem” kontynuuował Ortiz Jr.
"Myślę, że Canelo pokonał go dwa razy. W remisie pochyliłem się trochę w kierunku Canelo, a podczas drugiej walki myślę, że go pokonał".
Jeśli Alvarez nie przystąpi do trzeciej batalii z Gołowkinem, to straci ogromne pieniądze i będzie postrzegany jako tchórz, który boi się i unika swojego najgroźniejszego przeciwnika.
Tymczasem w lipcu doijdzie do walki w wadze ciężkiej pomiędzy Dillianem Whyte'em a Alexandrem Powetkinem. Stawka w 22BET, FEZbet, Campobet
oraz RABONAna wygraną Whyte';a wynosi 1.25, a zwycięstwo Powetkina obstawioane jest po kursie 3.75.
Sob 23 Maj 2020 - 10:17 by stawiamyrazem
Promotor Eddie Hearn wciąż liczy na to, iż Canelo Alvarez we wrześniu zawalczy z mistrzem wagi średniej WBO Billy Joe Saundersem. Chce, by pod koniec roku zwycięzca stanął do boju z Gennadijem Gołowkinem.
Postaw
Jeden z najpotężniejszych poromotorów bokserskich ma perfekcyjny dla siebie i swojego podopiecznego scenariusz.
Hearn zabiega o to, aby we wrześniu Saunders (29-0, 14 KO) skrzyżował rękawice z Saulem Canelo Alvarezem (53-1-2, 36 KO), a zwycięzca tej walki miałby się zmierzyć się z Gennadijem Gołowkinem w grudniu. Pod warunkiem, że Kazach w sierpniu obroni swój tytuł IBF przed obowiązkowym pretendentem Kamilem Szeremetą z Polski.
Problem w tym, że nie ma podpisanej umowy między Canelo i Saundersem, co oznacza, że meksykańska gwiazda może zrezygnować z tej walki.
W idealnym świecie chcielibyśmy zobaczyć, jak Gołowkin walczy w sierpniu z Szeremetą. Chciałbym też zobaczyć, jak Canelo Alvarez walczy we wrześniu z Billy'm Joe Saundersem.Eddie Hearn
Jeśli tak się stanie, to będzie musiał siedzieć bezczynnie, aż potencjalnie będzie mógł stawić czoła GGG w grudniu, choć oczywiście Canelo mógłby wybrać kogoś innego do walki, jak np. David Benavidez czy Caleb Plant.
Hearn nie uważa, że Canelo zdecyduje się na taki ruch. "Mam taką nadzieję” powiedział Hearn.
"Wiemy, że kiedy DAZN podpisał Canelo, a także Gennadija Gołowkina, to zawsze planowano stworzenie tej trylogii. To jedna z największych walk w boksie.
"Gołowkin wcześniej zaakceptował fakt, że zamierza walczyć z Canelo Alvarezem [po raz trzeci]. Teraz tej walki nie można było rozpocząć. Ale jest plan, by wrócić do tego.
"Szeremeta ma podpisany kontrakt na walkę z Gołowkinem, ponieważ Canelo Alvarez nie zamierzał stawić mu [GGG] czoła. Oczywiście, biorąc pod uwagę wszystko, co się teraz dzieje, DAZN chciałby w idealnym świecie, aby Gołowkin od razu przystąpił do walki z Canelo.
"W idealnym świecie chcielibyśmy zobaczyć, jak Gołowkin walczy w sierpniu z Szeremetą. Chciałbym też zobaczyć, jak Canelo Alvarez walczy we wrześniu z Billy'm Joe Saundersem. Wierzę, że Saunders może wygrać tę walkę. Jeśli nie wygra, to zorganizujemy starcie Canelo przeciwko Gołowkinowi w grudniu" dodał.
Jedno co jest pewne to to, że Canelo i Gołowkin nie zmierzą się ze sobą w sierpniu. Hitowa walka nie odbędzie się bez udziału publiczności, a inna lokalizacja niż USA jest praktycznie wykluczona - Canelo prawdopodobnie nie zgodzi się na występ w Arabii Saudyjskiej.
Tymczasem inny podopieczny Hearna - reprezentujący wagę ciężką Dillian Whyte - już w lipcu ma stawić czoła Aleksandrowi Powetkinowi. Kurs w 22BET, FEZbet, CampoBet na wygraną Whyte'a wynosi 1.25, a na zwycięstwo Powetkina 3.75.
Postaw
Jeden z najpotężniejszych poromotorów bokserskich ma perfekcyjny dla siebie i swojego podopiecznego scenariusz.
Hearn zabiega o to, aby we wrześniu Saunders (29-0, 14 KO) skrzyżował rękawice z Saulem Canelo Alvarezem (53-1-2, 36 KO), a zwycięzca tej walki miałby się zmierzyć się z Gennadijem Gołowkinem w grudniu. Pod warunkiem, że Kazach w sierpniu obroni swój tytuł IBF przed obowiązkowym pretendentem Kamilem Szeremetą z Polski.
Problem w tym, że nie ma podpisanej umowy między Canelo i Saundersem, co oznacza, że meksykańska gwiazda może zrezygnować z tej walki.
W idealnym świecie chcielibyśmy zobaczyć, jak Gołowkin walczy w sierpniu z Szeremetą. Chciałbym też zobaczyć, jak Canelo Alvarez walczy we wrześniu z Billy'm Joe Saundersem.Eddie Hearn
Jeśli tak się stanie, to będzie musiał siedzieć bezczynnie, aż potencjalnie będzie mógł stawić czoła GGG w grudniu, choć oczywiście Canelo mógłby wybrać kogoś innego do walki, jak np. David Benavidez czy Caleb Plant.
Hearn nie uważa, że Canelo zdecyduje się na taki ruch. "Mam taką nadzieję” powiedział Hearn.
"Wiemy, że kiedy DAZN podpisał Canelo, a także Gennadija Gołowkina, to zawsze planowano stworzenie tej trylogii. To jedna z największych walk w boksie.
"Gołowkin wcześniej zaakceptował fakt, że zamierza walczyć z Canelo Alvarezem [po raz trzeci]. Teraz tej walki nie można było rozpocząć. Ale jest plan, by wrócić do tego.
"Szeremeta ma podpisany kontrakt na walkę z Gołowkinem, ponieważ Canelo Alvarez nie zamierzał stawić mu [GGG] czoła. Oczywiście, biorąc pod uwagę wszystko, co się teraz dzieje, DAZN chciałby w idealnym świecie, aby Gołowkin od razu przystąpił do walki z Canelo.
"W idealnym świecie chcielibyśmy zobaczyć, jak Gołowkin walczy w sierpniu z Szeremetą. Chciałbym też zobaczyć, jak Canelo Alvarez walczy we wrześniu z Billy'm Joe Saundersem. Wierzę, że Saunders może wygrać tę walkę. Jeśli nie wygra, to zorganizujemy starcie Canelo przeciwko Gołowkinowi w grudniu" dodał.
Jedno co jest pewne to to, że Canelo i Gołowkin nie zmierzą się ze sobą w sierpniu. Hitowa walka nie odbędzie się bez udziału publiczności, a inna lokalizacja niż USA jest praktycznie wykluczona - Canelo prawdopodobnie nie zgodzi się na występ w Arabii Saudyjskiej.
Tymczasem inny podopieczny Hearna - reprezentujący wagę ciężką Dillian Whyte - już w lipcu ma stawić czoła Aleksandrowi Powetkinowi. Kurs w 22BET, FEZbet, CampoBet na wygraną Whyte'a wynosi 1.25, a na zwycięstwo Powetkina 3.75.
Pon 25 Maj 2020 - 12:24 by stawiamyrazem
Trener Murata Gassiewa - Abel Sanchez - uważa, że jego podopieczny ma lepsze atrybuty do bycia "cieżkim" niż Oleksander Usyk i chce zemsty na Ukraińcu.
Postaw
Gassiew utracił tytuły mistrza świata federacji IBF i WBA w wadze cruiserweight właśnie na rzecz Usyka, z którym przegrał w finale World Boxing Super Series w 2018 roku.
Oba bokserzy dołączyli teraz do dywizji wagi ciężkiej, a zapytany, czy Gassiev lepiej pasuje do tej kategorii niż jego ukraiński rywal, trener Abel Sanchez odpwoiedział w rozmowie ze Sky Sports: "Oczywiście.
"Zabijał się, żeby przybrać na wadze i dołączyć do cruiserweight . Ale to nie jest wymówka - Usyk tamtej nocy był lepszym zawodnikiem. Nie możemy doczekać się jednak spotkania z Usykem w wadze ciężkiej”.
Rosyjski wojownik, który nie walczył od 24 miecięcy, nadal jest bardzo młody. Ma zaledwie 27 lat. "Zacząłem z nim pracować, kiedy miał prawie 20” wyjaśnił Sanchez. "Miał wtedy 192 funty [87 kg].
"Widziałem jego ramę i dłonie - ma niezwykle duże ręce. Powiedziałem: 'Ten młody człowiek zdominuje cruiserweight, a następnie stanie się bardzo dobrym zawodnikiem w kategorii ciężkiej.
"Dotarcie do wagi ciężkiej zajęło trochę więcej czasu, ale będzie dobry. Spodziewałem się tego, kiedy zacząłem z nim pracować. Jego ręce powiedziały mi wszystko.
"On jest tak wielkim puncherem jak najlepsi w wadze ciężkiej. Tak jak Evander Holyfield ma prędkość zawodnika cruiserweight. Jego szybkość będzie stanowić różnicę w stosunku do innych z wagi ciężkiej, tak samo jak Oleksandr Usyk.
"Ale czy Usyk będzie miał siłę poradzić sobie z ciężkimi? Nie ma wielkiego ciosu. W dziale wagi ciężkiej musisz mieć coś, co powstrzyma ludzi” dodał.
Sanchez wymienił listę nazwisk zawodników, z którymi jego podopieczny mógłby stawić czoła. W tym gronie jest m.in. Polak Adam Kownacki.
"Chciałbym walczyć z Adamem Kownackim, Robertem Heleniusem lub Andym Ruizem Jr. Ale nie walczył od dwóch lat, więc najpierw chciałbym walczyć o dostrojenie”.
Tymczasem w piątek 12 czerwca walczący w super welter Hubert Benkowski stoczy walkę z Maciejem Ważnym. Stawka w 22BET, Rabona, CampoBet na wygraną Benkowskiego wynosi 1.10, a na zwycięstwo Ważnego 6.50.
Postaw
Gassiew utracił tytuły mistrza świata federacji IBF i WBA w wadze cruiserweight właśnie na rzecz Usyka, z którym przegrał w finale World Boxing Super Series w 2018 roku.
Oba bokserzy dołączyli teraz do dywizji wagi ciężkiej, a zapytany, czy Gassiev lepiej pasuje do tej kategorii niż jego ukraiński rywal, trener Abel Sanchez odpwoiedział w rozmowie ze Sky Sports: "Oczywiście.
"Zabijał się, żeby przybrać na wadze i dołączyć do cruiserweight . Ale to nie jest wymówka - Usyk tamtej nocy był lepszym zawodnikiem. Nie możemy doczekać się jednak spotkania z Usykem w wadze ciężkiej”.
Rosyjski wojownik, który nie walczył od 24 miecięcy, nadal jest bardzo młody. Ma zaledwie 27 lat. "Zacząłem z nim pracować, kiedy miał prawie 20” wyjaśnił Sanchez. "Miał wtedy 192 funty [87 kg].
"Widziałem jego ramę i dłonie - ma niezwykle duże ręce. Powiedziałem: 'Ten młody człowiek zdominuje cruiserweight, a następnie stanie się bardzo dobrym zawodnikiem w kategorii ciężkiej.
"Dotarcie do wagi ciężkiej zajęło trochę więcej czasu, ale będzie dobry. Spodziewałem się tego, kiedy zacząłem z nim pracować. Jego ręce powiedziały mi wszystko.
"On jest tak wielkim puncherem jak najlepsi w wadze ciężkiej. Tak jak Evander Holyfield ma prędkość zawodnika cruiserweight. Jego szybkość będzie stanowić różnicę w stosunku do innych z wagi ciężkiej, tak samo jak Oleksandr Usyk.
"Ale czy Usyk będzie miał siłę poradzić sobie z ciężkimi? Nie ma wielkiego ciosu. W dziale wagi ciężkiej musisz mieć coś, co powstrzyma ludzi” dodał.
Sanchez wymienił listę nazwisk zawodników, z którymi jego podopieczny mógłby stawić czoła. W tym gronie jest m.in. Polak Adam Kownacki.
"Chciałbym walczyć z Adamem Kownackim, Robertem Heleniusem lub Andym Ruizem Jr. Ale nie walczył od dwóch lat, więc najpierw chciałbym walczyć o dostrojenie”.
Tymczasem w piątek 12 czerwca walczący w super welter Hubert Benkowski stoczy walkę z Maciejem Ważnym. Stawka w 22BET, Rabona, CampoBet na wygraną Benkowskiego wynosi 1.10, a na zwycięstwo Ważnego 6.50.
Pią 29 Maj 2020 - 9:03 by stawiamyrazem
Teofimo Lopez potrzebuje dobrej strategii, aby pokonać Wasilija Łomaczenko - mówi Jorge Linares. Były rywal Ukraińca twierdzi ponadto, że Loma nie jest już tym samym pięściarzem, co kiedyś.
Postaw
Linares zna z pierwszej ręki rodzaj umiejętności, jake posiada mistrz wagi lekkiej federacji IBF, WBA i WBO Łomaczenko.
Obaj wojownicy skrzyżowali rękawice dwa lata temu - w maju 2018 roku. Linares sprawił mu trochę kłopotów, lecz koniec końców został przez ukraińskiego championa znokautowany w 10 rundzie.
Ale teraz daje Teofimo Lopezowi szansę na pokonanie Lomy, gdy obaj spotkają się jeszcze w tym roku w walce jednoczącej podział dywizji lightweight.
Jeśli Lopez przygotuyje dobrą strategię, być może będzie miał szansę, ale zobaczymy.Jorge Linares
22-letni mistrz organizacji IBF, który natomiast słynie z mocnego ciosu, będzie potrzebował jednak świetnej strategii, aby zniwelować szybkiego i wysoce technicznego rywala - mówi Linares i dodaje, że Łomaczenko nie jest tym samym wojownikiem, jakim by kiedyś.
"Myślę, że będzie to dobra walka” powiedział Linares dla Fino Boxing. "Lopez jest niezwykle trudnym przeciwnikiem i ma cios, a Łomachenko jest najlepszym bokserem na świecie bez podziału na kategorie wagowe i jest bardzo szybki.
"Jest szybki i ma niesamowite kombinacje oraz moc, ale Łomachenko nie jest tym samym Łomachenko sprzed dwóch lat, kiedy z nim walczyłem. Mogłeś to zobaczyć w jego ostatniej walce.
"Myślę, że walka [z Lopezem] jest dla Łomachenko małym zmartwieniem. Myślę, że tak, ale wciąż ma wiele możliwości.
"Myślę jednak, że Łomachenko wygra tę walkę, choć Lopez nie jest bez szans. Ale myślę, że Lopez nie jest jeszcze na niego gotowy.
"[Teofimo] musi obmyśleś dobry plan. Tak jak ja, kiedy walczyłem z Łomachenko. Jeśli Lopez przygotuyje dobrą strategię, być może będzie miał szansę, ale zobaczymy" dodał.
Tymczasem już w lipcu na poziomie dywizji ciężkiej Dillian Whyte zawalczy z Alexandrem Powetkinem. Stawka w 22BET, RABONA, CampoBet na wygraną Whyta wynosi 1.25, a na zwycięstwo Powetkina 3.75.
Postaw
Linares zna z pierwszej ręki rodzaj umiejętności, jake posiada mistrz wagi lekkiej federacji IBF, WBA i WBO Łomaczenko.
Obaj wojownicy skrzyżowali rękawice dwa lata temu - w maju 2018 roku. Linares sprawił mu trochę kłopotów, lecz koniec końców został przez ukraińskiego championa znokautowany w 10 rundzie.
Ale teraz daje Teofimo Lopezowi szansę na pokonanie Lomy, gdy obaj spotkają się jeszcze w tym roku w walce jednoczącej podział dywizji lightweight.
Jeśli Lopez przygotuyje dobrą strategię, być może będzie miał szansę, ale zobaczymy.Jorge Linares
22-letni mistrz organizacji IBF, który natomiast słynie z mocnego ciosu, będzie potrzebował jednak świetnej strategii, aby zniwelować szybkiego i wysoce technicznego rywala - mówi Linares i dodaje, że Łomaczenko nie jest tym samym wojownikiem, jakim by kiedyś.
"Myślę, że będzie to dobra walka” powiedział Linares dla Fino Boxing. "Lopez jest niezwykle trudnym przeciwnikiem i ma cios, a Łomachenko jest najlepszym bokserem na świecie bez podziału na kategorie wagowe i jest bardzo szybki.
"Jest szybki i ma niesamowite kombinacje oraz moc, ale Łomachenko nie jest tym samym Łomachenko sprzed dwóch lat, kiedy z nim walczyłem. Mogłeś to zobaczyć w jego ostatniej walce.
"Myślę, że walka [z Lopezem] jest dla Łomachenko małym zmartwieniem. Myślę, że tak, ale wciąż ma wiele możliwości.
"Myślę jednak, że Łomachenko wygra tę walkę, choć Lopez nie jest bez szans. Ale myślę, że Lopez nie jest jeszcze na niego gotowy.
"[Teofimo] musi obmyśleś dobry plan. Tak jak ja, kiedy walczyłem z Łomachenko. Jeśli Lopez przygotuyje dobrą strategię, być może będzie miał szansę, ale zobaczymy" dodał.
Tymczasem już w lipcu na poziomie dywizji ciężkiej Dillian Whyte zawalczy z Alexandrem Powetkinem. Stawka w 22BET, RABONA, CampoBet na wygraną Whyta wynosi 1.25, a na zwycięstwo Powetkina 3.75.
Pon 1 Cze 2020 - 19:09 by stawiamyrazem
Były mistrz świata wagi ciężkiej Andy Ruiz Jr za pośrednictwem mediów społecznościowych poinformował fanów, że ciężko trenuje każdego dnia, przygotowując się do następnej walki.
Postaw
Ruiz Jr planuje wrócić na szczyt po ostatniej porażce z Anthonym Joshuą, któremu uległ w rewanżowej walce i stracił dopiero co zyskane pasy WBA, IBF i WBO.
Oczekuje się, że Meksykanin podejmie walkę rozgrzewkową, kiedy powróci między liny po zawieszeniu rywalizacji.
Nie wiadomo, kim będzie następny przeciwnik Ruiza Jr, ale prawdopodobnie będzie to rywal z niższego poziomu.
Nowy trener Ruiza, Eddy Reynoso,prawdopodobnie nie zgodzi się na walkę z przeciwnikiem z czołówki, ponieważ jego nowego podopiecznego czeka jeszcze dużo pracy.
Sam zainteresowany poważnie traktuje treningi, ćwicząc samodzielnie, o czym poinformował swoich wielbicieli za pośrednictwem mediów społecznościowych.
Już teraz wygląda lepiej niż w rewanżu z AJ-em w grudniu zeszłego roku i gdyby wtedy był w podobnej formie, w jakiej jest obecnie, to prawdopodobnie mógłby obronić tytuły.
Ruiz Jr po przegranej z Joshuą postanowił zwolnić swojego trenera Manny'ego Roblesa, pod wodzą którego nie pracował wystarczająco ciężko.
Poprzedni szkoleniowiec nie żywi jednak urazy do byłego championa i popiera jego decyzję o połączeniu sił z opiekunem Saula Canelo Alvareza
"Myślę, że to świetna decyzja” powiedział Robles zapytany o połączenie sił Ruiza z trenerem Reynoso.
"Ale to nie zależy tylko od [trenera]. To zależy od Andy'ego. Czego on chce? Mam nadzieję, że odkryje siebie na nowo. Odzyska głód i mistrzostwo. To niezwykły wojownik i mówiłem to przed pierwszą walką z Joshuą, kiedy większość ludzi w nas wątpiła.
"Ten facet ma to, czego potrzeba. Ma serce i podbródek. Nie ma fizycznych atrybutów, ale cholera, może walczyć. Jest bardzo elastyczny, potężny" dodał.
Tymczasem pod koniec roku dojdzie do trzeciej walki Tysona Fury'ego z Wilderem. Kurs w 22BET, RABONA, CampoBet na obronę pasa WBC przez Króla Cyganów wynosi 1.28, a wygrana Wildera obstawiana jest po 3.50.
Postaw
Ruiz Jr planuje wrócić na szczyt po ostatniej porażce z Anthonym Joshuą, któremu uległ w rewanżowej walce i stracił dopiero co zyskane pasy WBA, IBF i WBO.
Oczekuje się, że Meksykanin podejmie walkę rozgrzewkową, kiedy powróci między liny po zawieszeniu rywalizacji.
Nie wiadomo, kim będzie następny przeciwnik Ruiza Jr, ale prawdopodobnie będzie to rywal z niższego poziomu.
Nowy trener Ruiza, Eddy Reynoso,prawdopodobnie nie zgodzi się na walkę z przeciwnikiem z czołówki, ponieważ jego nowego podopiecznego czeka jeszcze dużo pracy.
Sam zainteresowany poważnie traktuje treningi, ćwicząc samodzielnie, o czym poinformował swoich wielbicieli za pośrednictwem mediów społecznościowych.
Już teraz wygląda lepiej niż w rewanżu z AJ-em w grudniu zeszłego roku i gdyby wtedy był w podobnej formie, w jakiej jest obecnie, to prawdopodobnie mógłby obronić tytuły.
Ruiz Jr po przegranej z Joshuą postanowił zwolnić swojego trenera Manny'ego Roblesa, pod wodzą którego nie pracował wystarczająco ciężko.
Poprzedni szkoleniowiec nie żywi jednak urazy do byłego championa i popiera jego decyzję o połączeniu sił z opiekunem Saula Canelo Alvareza
"Myślę, że to świetna decyzja” powiedział Robles zapytany o połączenie sił Ruiza z trenerem Reynoso.
"Ale to nie zależy tylko od [trenera]. To zależy od Andy'ego. Czego on chce? Mam nadzieję, że odkryje siebie na nowo. Odzyska głód i mistrzostwo. To niezwykły wojownik i mówiłem to przed pierwszą walką z Joshuą, kiedy większość ludzi w nas wątpiła.
"Ten facet ma to, czego potrzeba. Ma serce i podbródek. Nie ma fizycznych atrybutów, ale cholera, może walczyć. Jest bardzo elastyczny, potężny" dodał.
Tymczasem pod koniec roku dojdzie do trzeciej walki Tysona Fury'ego z Wilderem. Kurs w 22BET, RABONA, CampoBet na obronę pasa WBC przez Króla Cyganów wynosi 1.28, a wygrana Wildera obstawiana jest po 3.50.
Pon 1 Cze 2020 - 19:10 by stawiamyrazem
Deontay Wilder i Tyson Fury mnają zawalczyć w listopadzie lub grudniu, ale być może poza Stanami Zjednoczonymi - według promotora Top Rank Boba Aruma.
Postaw
Arum chciałby zorganizować trylogię między mistrzem wagi ciężkiej WBC Furym (30-0-1, 21 KO) a byłym posiadaczem tego pasa Wilderem (42-1-1, 41 KO) jeszcze w tym roku. Wygląda jednak na to, że nie na terenie USA.
Promotor twierdzi, że lokalizacja nadal jest przedmiotem dyskusji, ale jak dodał - Wielka Brytania, czyli ojczysty kraj Fury'ego - również nie wchodzi w grę.
"Może się zdarzyć, że będziemy musieli to zrobić poza USA i Wielką Brytanią” powiedział w rozmowie z ESPN-em Arum.
"Obecnie pracujemy nad lokalizacją i mamy dwie możliwości przeprowadzenia tej walki" dodał.
Niewykluczone, że jednym z potencjalnych miejsc są Chiny, gdzie Arum chciał zorganizować pojedynek Jose Ramireza z Viktorem Postolą. Jego plany udaremniła jednak pandemia.
Ale jeśli Arum przeniesie walkę Wilder-Fury III do Chin, to zdenerwuje wielu fanów boksu, ponieważ jest to niezwykle daleka i kosztowna wycieczka.
Mówi się, że dobrym rozwiązaniem byłoby zorganizowanie przez Aruma walki w pobliskiej Kanadzie, gdzie fani mogą oglądać wydarzenia sportowe na żywo.
Fury musi wygrać po raz trzeci, by zorganizować jednoczącą podział dywizji walkę z mistrzem IBF, WBA i WBO Anthonym Joshuą w 2021 roku.
Wilder z kolei nie ma w tej chwili nic do stracenia i jest pozbawiony presji. Na pewno będzie chciał odzyskać pas, co zwiastuje ciekawy rewanż. Stawka w 22BET, RABONA, CampoBet na wygranie trzeciej batalii przez Fury'ego wynosi 1.28, a przez Wildera 3.50.
Postaw
Arum chciałby zorganizować trylogię między mistrzem wagi ciężkiej WBC Furym (30-0-1, 21 KO) a byłym posiadaczem tego pasa Wilderem (42-1-1, 41 KO) jeszcze w tym roku. Wygląda jednak na to, że nie na terenie USA.
Promotor twierdzi, że lokalizacja nadal jest przedmiotem dyskusji, ale jak dodał - Wielka Brytania, czyli ojczysty kraj Fury'ego - również nie wchodzi w grę.
"Może się zdarzyć, że będziemy musieli to zrobić poza USA i Wielką Brytanią” powiedział w rozmowie z ESPN-em Arum.
"Obecnie pracujemy nad lokalizacją i mamy dwie możliwości przeprowadzenia tej walki" dodał.
Niewykluczone, że jednym z potencjalnych miejsc są Chiny, gdzie Arum chciał zorganizować pojedynek Jose Ramireza z Viktorem Postolą. Jego plany udaremniła jednak pandemia.
Ale jeśli Arum przeniesie walkę Wilder-Fury III do Chin, to zdenerwuje wielu fanów boksu, ponieważ jest to niezwykle daleka i kosztowna wycieczka.
Mówi się, że dobrym rozwiązaniem byłoby zorganizowanie przez Aruma walki w pobliskiej Kanadzie, gdzie fani mogą oglądać wydarzenia sportowe na żywo.
Fury musi wygrać po raz trzeci, by zorganizować jednoczącą podział dywizji walkę z mistrzem IBF, WBA i WBO Anthonym Joshuą w 2021 roku.
Wilder z kolei nie ma w tej chwili nic do stracenia i jest pozbawiony presji. Na pewno będzie chciał odzyskać pas, co zwiastuje ciekawy rewanż. Stawka w 22BET, RABONA, CampoBet na wygranie trzeciej batalii przez Fury'ego wynosi 1.28, a przez Wildera 3.50.
Wto 2 Cze 2020 - 12:24 by stawiamyrazem
Saul Alvarez swoją kolejną walkę może stoczyć w Japonii - twierdzi promotor Canelo, którego rywalem ma być tamtejsza gwiazda boksu - Ryota Murata.
Postaw
Murata jest niezwykle popularny w Japonii, gdzie ma status supergwiazdy. Ta najwyraźniej świeci tak mocno, że skusi Canelo Alvareza do przyjazdu do Kraju Kwitnącej Wiśni.
Dla kibiców byłaby to nielada sensacja, gdyby champion czterech kategorii wagowych swoją pierwszą walkę poza ojczystym krajem bądź USA odbył w miejscu, w którym nie jest znaną postacią.
Japończycy mają własną gwiazdę boksu. Murata cieszy się rodzajem uwielbienia ze strony swoich rodaków, którym Meksykanie obdarzają Canelo.
Chodzi o jego markę. Chce zostać międzynarodową gwiazdą, nie tylko walczącą w Stanach.Eric Gomez
Choć fani z Japonii nie kojarzą Canelo, a kibice z Meksyku Muraty, to obydwaj znajdują się na kursie kolizyjnym.
Promotor Canelo, Eric Gomez, który jest prezesem agencji Golden Boy, w rozmowie ze Sky Sports przyznał, że Canelo chce zostać jeszcze większą międzynarodową gwiazdą, nie tylko walcząc w USA.
Dla 29-letniego Alvareza pojedynek z Muratą powinien być kluczem do odblokowania rynku azjatyckiego.
"Chce walczyć za granicą, a my rozmawialiśmy z nim o walce w Japonii, o powrocie do domu w Meksyku i Wielkiej Brytanii. Rozważy wszystkie te opcje i zanim przejdzie na emeryturę , będzie walczył za granicą" powiedział Gomez.
"Chodzi o jego markę. Chce zostać międzynarodową gwiazdą, nie tylko walczącą w Stanach. Chce stać się jeszcze większą gwiazdą niż obecnie. Ma fanów na całym świecie i chce na tym budować" dodał.
Murata, który w Japonii jest charyzmatyczną osobowością, nieoczekiwanie znalazł się wśród potencjalnych rywali Canelo na początku tego roku, obok brytyjskich mistrzów świata, czyli Billy'ego Joe'a Saundersa i Calluma Smitha.
Tymczasem Deontay Wilder i Tyson Fury mają zawalczyć po raz trzeci pod koniec roku, być może poza Stanami Zjednoczonymi. Stawka w 22BET, RABONA, CampoBet na wygraną Fury'ego wynosi 1.28, a na zwycistwo Wildera 3.50.
Postaw
Murata jest niezwykle popularny w Japonii, gdzie ma status supergwiazdy. Ta najwyraźniej świeci tak mocno, że skusi Canelo Alvareza do przyjazdu do Kraju Kwitnącej Wiśni.
Dla kibiców byłaby to nielada sensacja, gdyby champion czterech kategorii wagowych swoją pierwszą walkę poza ojczystym krajem bądź USA odbył w miejscu, w którym nie jest znaną postacią.
Japończycy mają własną gwiazdę boksu. Murata cieszy się rodzajem uwielbienia ze strony swoich rodaków, którym Meksykanie obdarzają Canelo.
Chodzi o jego markę. Chce zostać międzynarodową gwiazdą, nie tylko walczącą w Stanach.Eric Gomez
Choć fani z Japonii nie kojarzą Canelo, a kibice z Meksyku Muraty, to obydwaj znajdują się na kursie kolizyjnym.
Promotor Canelo, Eric Gomez, który jest prezesem agencji Golden Boy, w rozmowie ze Sky Sports przyznał, że Canelo chce zostać jeszcze większą międzynarodową gwiazdą, nie tylko walcząc w USA.
Dla 29-letniego Alvareza pojedynek z Muratą powinien być kluczem do odblokowania rynku azjatyckiego.
"Chce walczyć za granicą, a my rozmawialiśmy z nim o walce w Japonii, o powrocie do domu w Meksyku i Wielkiej Brytanii. Rozważy wszystkie te opcje i zanim przejdzie na emeryturę , będzie walczył za granicą" powiedział Gomez.
"Chodzi o jego markę. Chce zostać międzynarodową gwiazdą, nie tylko walczącą w Stanach. Chce stać się jeszcze większą gwiazdą niż obecnie. Ma fanów na całym świecie i chce na tym budować" dodał.
Murata, który w Japonii jest charyzmatyczną osobowością, nieoczekiwanie znalazł się wśród potencjalnych rywali Canelo na początku tego roku, obok brytyjskich mistrzów świata, czyli Billy'ego Joe'a Saundersa i Calluma Smitha.
Tymczasem Deontay Wilder i Tyson Fury mają zawalczyć po raz trzeci pod koniec roku, być może poza Stanami Zjednoczonymi. Stawka w 22BET, RABONA, CampoBet na wygraną Fury'ego wynosi 1.28, a na zwycistwo Wildera 3.50.
Czw 4 Cze 2020 - 18:59 by stawiamyrazem
Były bokserski mistrz Johnny Nelson uważa, że Deontay Wilder popełniłby wielki błąd, gdyby niedługo po operacji bicepsa podjął trzecią walkę z mistrzem WBC Tysonem Furym.
Postaw
Wilder stracił pas WBC na korzyść Fury'ego po druzgocącej przegranej w lutym, ale zamierza skorzystać z opcji rewanżu i po raz trzeci stanąć do pojedynku z Królem Cyganów pod koniec roku.
Nelson, który w latach 1999-2005 dzierżył pas WBO kategorii cruiserweight, uważa jednak, że dobrym pomysłem dla Wildera jest umożliwienie przez federację WBC starcia z Fury'm obowiązkowemu pretendentowi Dillianowi Whyte'owi.
Wilder ma operację i byłby głupcem, gdyby od razu powrócił do ringu z Tysonem Fury'm.Johnny Nelson
Wilder mógł wtedy zmierzyć się ze zwycięzcą tej walki w 2021 roku, lecz Amerykanin raczej nie wykona takiego ruchu, ponieważ prawdopodobne jest to, że ewentualny triumfator Fury-Whyte przejdzie od razu do konfrontacji jednoczącej podział z Anthonym Joshuą.
Wilder tymczasem musiałby prawdopodobnie poczekać na swoją szanse do 2022 roku. Co gorsza, będzie postrzegany jako zwykły pretendent i jego rywale nie poczują się zobowiązani, aby stawić mu czoła.
Według Nelsona, były mistrz może źle skończyć, jeśli uparcie zrealizuje swoje plany trylogii z Furym jeszcze w tym roku. Wilder ma niewiele czasu na powrót do pełnej sprawności po operacji
"Wilder ma operację i byłby głupcem, gdyby od razu powrócił do ringu z Tysonem Fury'm” powiedział Nelson do IFL TV.
"Czy on chce zawiesić karierę Tysona Fury'ego, dopóki nie będzie gotów wrócić? Założę się, że tak, ale nie będzie w stanie.
"W idealnym świecie Wilder walczyłby z kimś innym, jednakj on nie chce, aby Fury walczył z kimkolwiek innym. Uczciwość mówi, że Tyson Fury powinien następnie walczyć z Dillianem Whyte'em. W tym roku nie widzę walki Wildera na tym poziomie" dodał.
Odbudowanie mięśnia bicepsa po operacji trwa od trzech do czterech miesięcy, podczas gdy promotor Bob Arum planuje trylogię na listopad lub grudzień.
Choć powinno to być wystarczająco dużo czasu, aby Wilder mógł dojść do siebie, to może on nie osiągnąć swojej najwyższej formy. Stawka w 22BET, RABONA, CampoBet na wygranie trzeciego starcia przez Fury'ego wynosi 1.28, a przez Wildera 3.50.
Postaw
Wilder stracił pas WBC na korzyść Fury'ego po druzgocącej przegranej w lutym, ale zamierza skorzystać z opcji rewanżu i po raz trzeci stanąć do pojedynku z Królem Cyganów pod koniec roku.
Nelson, który w latach 1999-2005 dzierżył pas WBO kategorii cruiserweight, uważa jednak, że dobrym pomysłem dla Wildera jest umożliwienie przez federację WBC starcia z Fury'm obowiązkowemu pretendentowi Dillianowi Whyte'owi.
Wilder ma operację i byłby głupcem, gdyby od razu powrócił do ringu z Tysonem Fury'm.Johnny Nelson
Wilder mógł wtedy zmierzyć się ze zwycięzcą tej walki w 2021 roku, lecz Amerykanin raczej nie wykona takiego ruchu, ponieważ prawdopodobne jest to, że ewentualny triumfator Fury-Whyte przejdzie od razu do konfrontacji jednoczącej podział z Anthonym Joshuą.
Wilder tymczasem musiałby prawdopodobnie poczekać na swoją szanse do 2022 roku. Co gorsza, będzie postrzegany jako zwykły pretendent i jego rywale nie poczują się zobowiązani, aby stawić mu czoła.
Według Nelsona, były mistrz może źle skończyć, jeśli uparcie zrealizuje swoje plany trylogii z Furym jeszcze w tym roku. Wilder ma niewiele czasu na powrót do pełnej sprawności po operacji
"Wilder ma operację i byłby głupcem, gdyby od razu powrócił do ringu z Tysonem Fury'm” powiedział Nelson do IFL TV.
"Czy on chce zawiesić karierę Tysona Fury'ego, dopóki nie będzie gotów wrócić? Założę się, że tak, ale nie będzie w stanie.
"W idealnym świecie Wilder walczyłby z kimś innym, jednakj on nie chce, aby Fury walczył z kimkolwiek innym. Uczciwość mówi, że Tyson Fury powinien następnie walczyć z Dillianem Whyte'em. W tym roku nie widzę walki Wildera na tym poziomie" dodał.
Odbudowanie mięśnia bicepsa po operacji trwa od trzech do czterech miesięcy, podczas gdy promotor Bob Arum planuje trylogię na listopad lub grudzień.
Choć powinno to być wystarczająco dużo czasu, aby Wilder mógł dojść do siebie, to może on nie osiągnąć swojej najwyższej formy. Stawka w 22BET, RABONA, CampoBet na wygranie trzeciego starcia przez Fury'ego wynosi 1.28, a przez Wildera 3.50.
Sob 6 Cze 2020 - 11:38 by stawiamyrazem
Dillian Whyte uderza w Tysona Fury'ego i twierdzi, że 'Cygański Tchórz' unika pretendenta po tym, jak promotor Bob Arum zasugerował, iż chce anulować obowiązkowe starcie o tytuł WBC.
Postaw
Whyte w maju został poinformowany przez federację WBC, że pozostaje następny w kolejce do obowiązkowej walki o pas. Ma to nastąpić do lutego 2021 roku.
WBC powinien nakazać Fury'emu walkę ze mną w następnej kolejności. Ale nie sądzę, że 'Cygański Tchórz' to zrobi.Dillian Whyte
Brytyjczyk już długo czekał na swoją okazję, ale niewykluczone, że okres oczekiwania jeszcze się wydłuży.
Amerykański promotor Fury'ego, szef Top Rank Bob Arum, nalega bowiem, aby opóźnić tą walkę, a nawet ją odwołać.
Whyte na łamach Sky Sports odniósł się do tej kwestii w ostrych słowach. "Arum gada jakieś głupoty" powiedział na wstępie.
"Gdyby mnie reprezentował, krzyczałby, że to największa parodia w historii boksu - jestem prawie 1000 dni jako nr 1 bez szans na walkę o tytuł, podczas gdy Tyson Fury ledwo co został sklasyfikowany przez WBC na 31. miejscu i walczył z Otto Wallinem przed zaledwie trzy i pół tysiączną widownią .
"Fury zdjął pasek z żałosnego Deontaya Wildera, którego nogi były zbyt słabe, aby go unieść po ucieczce ode mnie przez lata. Teraz wygląda na to, że obaj są w sztafecie.
"WBC pierwotnie zgodziło się, że zwycięzca Wilder-Fury II będzie musiał ze mną walczyć do maja 2020 roku. Teraz Wilder jest kontuzjowany, a Arum próbuje opóźnić moją szanse. To wszystko wygląda źle i nie ma to nic wspólnego z pandemią.
Status Whyte'a jako obowiązkowego pretendenta na luty 2021 potwierdził prezes federacji WBC Mauricio Sulaiman, jednak człowiek z Brixton nie sądzi, że 'Cygański Tchórz' podejmie rękawice.
"Jestem w rankingu nr 1 od 2017 roku i walczyłem z 15 najlepszymi zawodnikami, lepszymi niż Wilder i Fury razem wzięci" podkreślił Whyte.
"Nikt nie wspomina o mnie, ponieważ boją się ze mną walczyć. Na sto procent pokonam Fury'ego. Wie o tym i dlatego nie chce się ze mną zmierzyć. Mamy swoją historię. Biegał w przeszłości i teraz też biegnie przestraszony.
"WBC powinien nakazać Fury'emu walkę ze mną w następnej kolejności. Ale nie sądzę, że 'Cygański Tchórz' to zrobi. Wcześniej WBC nakazała mu walczyć ze mną, ale uciekł, nawet gdy spełnili jego żądanie co do Diamentowego pasa" dodał.
Fury tymczasem ma stoczyć trzecią walkę z Wilderem pod koniec roku., Kurs w 22BET, RABONA, CampoBet na obronę pasa przez Fury'ego wynosi 1.28, a zwycięstwo Wildera obstawiane jest po 3.50.
Postaw
Whyte w maju został poinformowany przez federację WBC, że pozostaje następny w kolejce do obowiązkowej walki o pas. Ma to nastąpić do lutego 2021 roku.
WBC powinien nakazać Fury'emu walkę ze mną w następnej kolejności. Ale nie sądzę, że 'Cygański Tchórz' to zrobi.Dillian Whyte
Brytyjczyk już długo czekał na swoją okazję, ale niewykluczone, że okres oczekiwania jeszcze się wydłuży.
Amerykański promotor Fury'ego, szef Top Rank Bob Arum, nalega bowiem, aby opóźnić tą walkę, a nawet ją odwołać.
Whyte na łamach Sky Sports odniósł się do tej kwestii w ostrych słowach. "Arum gada jakieś głupoty" powiedział na wstępie.
"Gdyby mnie reprezentował, krzyczałby, że to największa parodia w historii boksu - jestem prawie 1000 dni jako nr 1 bez szans na walkę o tytuł, podczas gdy Tyson Fury ledwo co został sklasyfikowany przez WBC na 31. miejscu i walczył z Otto Wallinem przed zaledwie trzy i pół tysiączną widownią .
"Fury zdjął pasek z żałosnego Deontaya Wildera, którego nogi były zbyt słabe, aby go unieść po ucieczce ode mnie przez lata. Teraz wygląda na to, że obaj są w sztafecie.
"WBC pierwotnie zgodziło się, że zwycięzca Wilder-Fury II będzie musiał ze mną walczyć do maja 2020 roku. Teraz Wilder jest kontuzjowany, a Arum próbuje opóźnić moją szanse. To wszystko wygląda źle i nie ma to nic wspólnego z pandemią.
Status Whyte'a jako obowiązkowego pretendenta na luty 2021 potwierdził prezes federacji WBC Mauricio Sulaiman, jednak człowiek z Brixton nie sądzi, że 'Cygański Tchórz' podejmie rękawice.
"Jestem w rankingu nr 1 od 2017 roku i walczyłem z 15 najlepszymi zawodnikami, lepszymi niż Wilder i Fury razem wzięci" podkreślił Whyte.
"Nikt nie wspomina o mnie, ponieważ boją się ze mną walczyć. Na sto procent pokonam Fury'ego. Wie o tym i dlatego nie chce się ze mną zmierzyć. Mamy swoją historię. Biegał w przeszłości i teraz też biegnie przestraszony.
"WBC powinien nakazać Fury'emu walkę ze mną w następnej kolejności. Ale nie sądzę, że 'Cygański Tchórz' to zrobi. Wcześniej WBC nakazała mu walczyć ze mną, ale uciekł, nawet gdy spełnili jego żądanie co do Diamentowego pasa" dodał.
Fury tymczasem ma stoczyć trzecią walkę z Wilderem pod koniec roku., Kurs w 22BET, RABONA, CampoBet na obronę pasa przez Fury'ego wynosi 1.28, a zwycięstwo Wildera obstawiane jest po 3.50.
Pon 8 Cze 2020 - 12:20 by stawiamyrazem
Pojawiła się konkretna oferta na trzeci bój Tysona Fury'ego z Deontayem Wilderem, który może się odbyć w Boże Narodzenie w Austrtalii, i jest obecnie rozważana przez Boba Aruma - promotora 'Króla Cyganów'.
Postaw
Trzecia walka o mistrzostwo wagi ciężkiej federacji WBC, której pas trzyma Tyson Fury, jest planowana na końcówkę tego roku, ale musi się odbyć przed publicznością, o czym mówił Bob Arum - amerykański promotor urzędującego championa.
Szef Top Rank ujawnił, że jednym z potencjalnych miejsc rewanżu 'Króla Cyganów' z Wilderem jest właśnie Australia, wymieniając też Chiny lub Las Vegas.
O tym, że jest coś na rzeczy potwierdził australijski promotor Dean Lonergan, który ujawnił na łamach Sky Sports szczegóły propozycji.
"Sugerowano, aby udać się na stadion o nazwie Bankwest, który może pomieścić około 45 tys. osób. Jest tu środek lata" powiedział Lonergan. "Walka byłaby transmitowana do USA w noc Bożego Narodzenia.
"Właśnie mówiłem: 'Bob, jeśli Australia się otworzy, możesz tu przyjść. Oto budżet, oto jak mogłoby to wyglądać.
"[Bob Arum] jest otwarty na ten pomysł i oczywiście byłem zaskoczony widząc to w mediach, że powiedział o Australii.
"Powiedział mi, że Australia jest w grze, a wszystko sprowadza się do tego, jakie terytoria będą otwarte i czy zawodnicy będą przygotowani do przyjazdu. Jeśli Ameryka jest otwarta, to Las Vegas może zabrać 15 tys. osób na MGM Grand i chyba tam pójdą.
"Ale jeśli Ameryka nie będzie otwarta, a także Wielka Brytania, to szukasz innego miejsca, i oczywiście jestem pewien, że Bliski Wschód też dałby wiele możliwości.
"Ale jeśli chcesz przyjechać do jednego z najbezpieczniejszych miejsc na świecie i zapewnić sobie gwarancję fanów, być może Australia to właściwe miejsce" dodał.
Arum, który promuje Fury'ego wraz z jego brytyjskim menadźertem Frankiem Warrenem, w rozmowie ze Sky Sports zapewnił, że trzecia walka odbędzie się w listopadzie lub grudniu. "Nie śpimy. Ciężko pracuję, aby to zrobić” mówił.
Kurs w 22BET, BETWINNER, RABONA, BETSSON,
na wygranie trzeciego pojedynku przerz Fury'ego wynosi 1.28. Kurs na zwycięstwo Wildera wynosi 3.50.
Postaw
Trzecia walka o mistrzostwo wagi ciężkiej federacji WBC, której pas trzyma Tyson Fury, jest planowana na końcówkę tego roku, ale musi się odbyć przed publicznością, o czym mówił Bob Arum - amerykański promotor urzędującego championa.
Szef Top Rank ujawnił, że jednym z potencjalnych miejsc rewanżu 'Króla Cyganów' z Wilderem jest właśnie Australia, wymieniając też Chiny lub Las Vegas.
O tym, że jest coś na rzeczy potwierdził australijski promotor Dean Lonergan, który ujawnił na łamach Sky Sports szczegóły propozycji.
"Sugerowano, aby udać się na stadion o nazwie Bankwest, który może pomieścić około 45 tys. osób. Jest tu środek lata" powiedział Lonergan. "Walka byłaby transmitowana do USA w noc Bożego Narodzenia.
"Właśnie mówiłem: 'Bob, jeśli Australia się otworzy, możesz tu przyjść. Oto budżet, oto jak mogłoby to wyglądać.
"[Bob Arum] jest otwarty na ten pomysł i oczywiście byłem zaskoczony widząc to w mediach, że powiedział o Australii.
"Powiedział mi, że Australia jest w grze, a wszystko sprowadza się do tego, jakie terytoria będą otwarte i czy zawodnicy będą przygotowani do przyjazdu. Jeśli Ameryka jest otwarta, to Las Vegas może zabrać 15 tys. osób na MGM Grand i chyba tam pójdą.
"Ale jeśli Ameryka nie będzie otwarta, a także Wielka Brytania, to szukasz innego miejsca, i oczywiście jestem pewien, że Bliski Wschód też dałby wiele możliwości.
"Ale jeśli chcesz przyjechać do jednego z najbezpieczniejszych miejsc na świecie i zapewnić sobie gwarancję fanów, być może Australia to właściwe miejsce" dodał.
Arum, który promuje Fury'ego wraz z jego brytyjskim menadźertem Frankiem Warrenem, w rozmowie ze Sky Sports zapewnił, że trzecia walka odbędzie się w listopadzie lub grudniu. "Nie śpimy. Ciężko pracuję, aby to zrobić” mówił.
Kurs w 22BET, BETWINNER, RABONA, BETSSON,
na wygranie trzeciego pojedynku przerz Fury'ego wynosi 1.28. Kurs na zwycięstwo Wildera wynosi 3.50.
Sro 10 Cze 2020 - 9:19 by stawiamyrazem
Andy Ruiz Jr mówi, że "nie może się doczekać” powrotu między liny. Meksykanin wydaje się bardziej zmotywowany niż kiedykolwiek, szykując się do współpracy z nowym trenerem.
Postaw
Były ekscytujący mistrz królewskiej dywizji samodzielnie trenuje w ramach przygotowań do współpracy ze swoim nowym szkoleniowcem, Eddym Reynoso.
30-letni pięściarz chce wrócić na bokserski szczyt i odzyskać tytuły, które był zmuszony oddać Anthony'emu Joshule po grudniowej przegranej w walce rewanżowej.
Na ringu w Arabii Saudyjskiej Ruiz Jr nie był w swojej optymalnej formie, ale obecnie skupia się na ciężkich treningach.
Choć nadal nie zna nazwiska swojego kolejnego rywala, to ojciec Ruiza Jr zdradził, że może być nim Chris Arreola (38-6-1, 33 KO).
To byłaby trudna walka dla Ruiza, o ile w formie będzie Arreola, który wciąż jest w stanie pokonać wielu zawodników z czołowej 15-stki rankingu. W sierpniu zeszłego roku był o krok od pokonania Adama Kownackiego w 12 rundzie.
W każdym razie Ruiz Jr dostanie wysokiej jakości przeciwnika i wtedy okaże się, czy stoczył udaną batalię ze swoją nadwagą. Właśnie przez nią uległ w rewanżu Joshule.
Sam zainteresowany za pośrednictwem Twittera ujawnił swoją chęć wznowienia rywalizacji bokserskiej.
"Nie mogę doczekać się powrotu na ring. Chodzmy" napisał Ruiz, któremu wielu ekspertów nie przyznaje kredytu za wygraną z AJ-em w pierwszej walce.
Marzeniem meksykańskiego reprezentanta mieszkającego w słonecznej Kalifornii jest trzeci bój z Joshuą, jednak promotor Eddie Hearn zapowiedział, że nie pozwoli mu na to, chyba że udowodni swoją wartość przeciwko rywalowi z najwyższego poziomu.
Tymczasem w sobotę 11 lipca rękawice skrzyżują ze sobą Daniel Dubois i Joy Joyce. Kurs w 22BET, RABONA, CampoBet, BETSSON i BETWINNER , na wygraną Duboisa wynosi 1.20, a zwycięstwo Joyce'a obstawiane jest po 4.33.
Postaw
Były ekscytujący mistrz królewskiej dywizji samodzielnie trenuje w ramach przygotowań do współpracy ze swoim nowym szkoleniowcem, Eddym Reynoso.
30-letni pięściarz chce wrócić na bokserski szczyt i odzyskać tytuły, które był zmuszony oddać Anthony'emu Joshule po grudniowej przegranej w walce rewanżowej.
Na ringu w Arabii Saudyjskiej Ruiz Jr nie był w swojej optymalnej formie, ale obecnie skupia się na ciężkich treningach.
Choć nadal nie zna nazwiska swojego kolejnego rywala, to ojciec Ruiza Jr zdradził, że może być nim Chris Arreola (38-6-1, 33 KO).
To byłaby trudna walka dla Ruiza, o ile w formie będzie Arreola, który wciąż jest w stanie pokonać wielu zawodników z czołowej 15-stki rankingu. W sierpniu zeszłego roku był o krok od pokonania Adama Kownackiego w 12 rundzie.
W każdym razie Ruiz Jr dostanie wysokiej jakości przeciwnika i wtedy okaże się, czy stoczył udaną batalię ze swoją nadwagą. Właśnie przez nią uległ w rewanżu Joshule.
Sam zainteresowany za pośrednictwem Twittera ujawnił swoją chęć wznowienia rywalizacji bokserskiej.
"Nie mogę doczekać się powrotu na ring. Chodzmy" napisał Ruiz, któremu wielu ekspertów nie przyznaje kredytu za wygraną z AJ-em w pierwszej walce.
Marzeniem meksykańskiego reprezentanta mieszkającego w słonecznej Kalifornii jest trzeci bój z Joshuą, jednak promotor Eddie Hearn zapowiedział, że nie pozwoli mu na to, chyba że udowodni swoją wartość przeciwko rywalowi z najwyższego poziomu.
Tymczasem w sobotę 11 lipca rękawice skrzyżują ze sobą Daniel Dubois i Joy Joyce. Kurs w 22BET, RABONA, CampoBet, BETSSON i BETWINNER ,
na wygraną Duboisa wynosi 1.20, a zwycięstwo Joyce'a obstawiane jest po 4.33.
Sro 24 Cze 2020 - 10:26 by stawiamyrazem
Hearn przeciwny ideii WBC
Zdaniem promotora Eddiego Hearna, władze WBC robią błąd przyznając tytuły "Franczyzy", dzięki którym mistrzowie tej federacji mogą omijać walki z obowiązkowymi rywalami.
Tyson Fury, który jest mistrzem wagi ciężkiej WBC, nie zabrał jeszcze głosu na temat chęci awansowania do statusu mistrza franczyzy, ale mówił o tym jego amerykański promotor Bob Arum.
Przedstawiciel Top Rank jest tym zainteresowany, gdyż nie chce, aby Fury został zobligowany do walki w pierwszej połowie 2021 roku z obowiązkowym pretendentem Whyte'em.
Gdyby 'Królowi Cyganów' odpuszczono obowiązkową obronę pasa przed Whyte'm, mógłby on wziąć udział w walce jednoczącej podział dywizji z mistrzem IBF, WBA i WBO Anthonym Joshuą.
Promotor Eddie Hearn jak najszybciej chciałby starcia Fury'ego z Joshuą, ale jako promotor Whyte'a musi też bronić jego interesów.
Nic więc dziwnego, że promotor krytykuje najnowszy pomysł WBC. "Mistrzostwa franczyzy nie są dobre dla boksu” powiedział Hearn. "To dotyczy właśnie Dilliana Whyte'a przeciwko Tysonowi Fury'emu.
"Nie chcę, żeby Fury został championem franczyzy WBC, a federacja awansowała Whyte'a z tymczasowego mistrza na mistrza świata, ponieważ on nigdy nie poczuje się, jakby pokonał mistrza wagi ciężkiej, aby nim zostać.
"Nawiasem mówiąc, nie chcę, aby AJ walczył z Furym o mistrzostwo franczyzy. Jako mistrz masz obowiązkowych rywali, a Anthony Joshua ma ich dwóch - Kubrata Pulewa, z którym będzie miał do czynienia w następnej kolejności, a potem z Oleksandrem Usykiem, choć mamy z tym problem. Może zawalczy z nim na wiosnę.
"Niektórzy obowiązkowi pretendenci nie są najsurowszymi pretendentami na świecie. Dillian Whyte to najbardziej zasłużony pretendent, jakiego widziałem od dłuższego czasu. Daj mu więc swoją szansę" dodał Hearn.
Jedno co jest pewne to to, że w grudniu dojdzie do trzecie batalii Fury'ego z Wilderem. Kurs na obronę pasa WBC przez Fury'ego w [b][i]22BET[/i][/b], [b][i]RABONA[/i][/b], CampoBet, Fezbet wynosi 1.28, a zwycięstwo Wildera obstawiane jest po 3.50.
Czw 25 Cze 2020 - 12:34 by stawiamyrazem
Wilder nie może mnie pokonać - Fury
Tyson Fury lekceważy zagrożenie, jakie płynie ze strony Deontaya Wildera, i nie daje mu żadnych szans w trzeciej walce na szczycie królewskiej dywizji.
Fury (30-0-1, 21 KO) z Wilderem (42-1-1, 41 KO) są już ustawieni na trzeci pojedynek, który odbędzie się w grudniu tego roku.
'Król Cyganów' wciąż raduje się swoim wielkim triumfem w drugiej walce z Amerykaninem, któremu odebrał pas federacji WBC.
Teraz nie wyobraża sobie, by nie wygrał rewanżu. Jego nadmierna pewnosć siebie, jakoby był niedościgniony, w końcu może jednak go zgubić.
Zadaniem Wildera jest sprowadzenie Furry'ego z powrotem na deski, jak dwukrotnie uczynił to w starciu numer jeden - ostatecznie zremisowanym.
Fury nie obawia się siły rażenia Wildera i uważa, że ten ma tylko szansę na uderzenie pięścią, która jest tak dobra, jak każda inna pięść każdego zawodnika w dywizji ciężkiej.
"Nie może mnie pokonać, i tak jest w istocie” powiedział Brytyjczyk dla IFL TV, mówiąc nt. Wildera.
"Deontay Wilder nie może pokonać Tysona Fury'ego. Nie tak to widzę. Słuchaj, może zadać mi mocny cios. Każdy może. Wszyscy mają takie same szanse w ciężkiej.
"Jestem pewien, że Deontay Wilder wprowadzi swoją grę A + w rewanżu i jestem pewien, że tak.
"Powiedziałbym, że tym razem jest to walka 60/40, ponieważ szanse muszą być na moją korzyść. W końcu pokonałem go dwa razy. Ale nigdy nie da się skreślić takiego człowieka jak Wilder" dodał Fury.
Kurs w 22bet , FEZbet i RABONA na wygraną Fury'ego w grudniowej walce numer trzy wynosi 1.28, podczas gdy zwycięstwo Wildera obstawiane jest po 3.50.
Strona 5 z 6 • 1, 2, 3, 4, 5, 6
Pozwolenia na tym forum:
Możesz odpowiadać w tematach
» KTO.com
» 888starz bonus 460 pln
» Liga Narodów Cup
» Turnieje WTA
» Spinbetter bonus powitalny 100%
» IviBet bonus 650 pln
» Mostbet - zakład bez ryzyka
» Rabona
» 22BET
» Kto nowym selekcjonerem?
» Konkursy Facebook/Twitter
» Najlepsze kupony
» Betinia bonus 500 pln
» Mistrzostwa Europy
» Euro 2020
» Forum przyjazne użytkownikowi
» Revolut
» BETTERS
» konkurs weekendowy
» Ekstraklasa
» Trustly
» Witamy na forum
» UFC - temat zbiorczy
» Jaki bukmacher na początek?
» Ecopayz alternatywa dla Skrill
» Transmisje Live
» Ago – Winstrike
» Liga Mistrzów
» 1win bonus 200%
» Mostbet
» 20bet bonus 100% do 400 pln
» Ligue 2
» Astekbet bonus 100 euro
» Superbet