Skoki narciarskie 2018/2019 - terminarz:

17 listopada 2018: Wisła (Polska) - drużynowy
18 listopada 2018: Wisła (Polska)
24 listopada 2018: Ruka (Finlandia)
25 listopada 2018: Ruka (Finlandia)
1 grudnia 2018: Niżny Tagił (Rosja)
2 grudnia 2018: Niżny Tagił (Rosja)
8 grudnia 2018: Titisee-Neustadt (Niemcy) - drużynowy mieszany
9 grudnia 2018: Titisee-Neustadt (Niemcy)
15 grudnia 2018: Engelberg (Szwajcaria)
16 grudnia 2018: Engelberg (Szwajcaria)

Turniej Czterech Skoczni:
30 grudnia 2018: Oberstdorf (Niemcy)
1 stycznia 2019: Garmisch-Partenkirchen (Niemcy)
4 stycznia 2019: Innsbruck (Austria)
6 stycznia 2019: Bischofshofen (Austria)

Puchar Świata:
12 stycznia 2019: Liberec (Czechy)
13 stycznia 2019: Liberec (Czechy)
19 stycznia 2019: Zakopane (Polska) - drużynowy
20 stycznia 2019: Zakopane (Polska)
26 stycznia 2019: Sapporo (Japonia)
27 stycznia 2019: Sapporo (Japonia)
2 lutego 2019: Oberstdorf (Niemcy)
3 lutego 2019: Oberstdorf (Niemcy)
9 lutego 2019: Lahti (Finlandia) - drużynowy
10 lutego 2019: Lahti (Finlandia)
16 lutego 2019: Willingen (Niemcy)
17 lutego 2019: Willingen (Niemcy)

Turniej Raw Air:
9 marca 2019: Oslo (Norwegia) - drużynowy
10 marca 2019: Oslo (Norwegia)
12 marca 2019: Lillehammer (Norwegia)
14 marca 2019: Trondheim (Norwegia)
16 marca 2019: Vikersund (Norwegia) - drużynowy
17 marca 2019: Vikersund (Norwegia)

Puchar Świata:
22 marca 2019 Planica (Słowenia)
23 marca 2019 Planica (Słowenia) - drużynowy
24 marca 2019 Planica (Słowenia)

Inauguracja w Wiśle na pewno jest miłym gestem ze strony FISu, oby tylko pogoda dopisała. Do tego klasycznie Zakopane w terminarzu także pozostajemy przy dwóch naszych skoczniach na liście co jest dużym pozytywem przed startem sezonu.

Duży wpływ na wybór naszej "drugiej skoczni" na pewno ma bardzo dobra postawa Polaków w zeszłych sezonach. Po za tym tym pierwszym konkursom w Kuusamo zawsze towarzyszyły złe warunki pogodowe. Więc FIS tak czy siak musiał w końcu coś zmienić.

Wiadomo że nigdy nie mieliśmy w fisie ważnego głosu. Nawet jak nasi są na topie to i tak nie mają żadnego wpływu na zmiany w przepisach czy w terminarzu. Na szczęście udało się Wiśle wejść praktycznie na stałe do terminarza bo z tego co kojarzę mieli może 1-2 przerwy kiedy nie odwiedzali ich skoczkowie w sezonie.

Brawa dla naszych skoczków. Pierwszy konkurs i od razu zwycięstwo. Łatwo nie było bowiem Niemcy naciskali do końca ale Kamil odpalił na koniec.  

Liczyłem na top 3 na początek zwłaszcza ze wczoraj w kwalifikacjach średnio poszło, zwłaszcza Kamilowi a tu prosze bardzo miłe zaskoczenie.Kuba Wolny przyzwoity występ chłopak skacze równo,moze na dluzej zagości w naszej druzynówce.

Widziałem twój bet na TOP3 w innym dziale i moim zdaniem kurs był trochę zawyżony patrząc na to że i tak naszymi głównymi konkurentami byli Austriacy i Niemcy. Norwedzy wiadomo że są typowymi lotnikami choć ich odpadnięcie nawet bez jednego skoku jest dużym zaskoczeniem.

Co do naszych jak mówisz Wolny trzyma solidną formę, dobre skoki Żyły. Kubacki trochę zawiódł przy drugim skoku. Za to Kamil zdeklasował indywidualnie konkurencje.

Zapowiada sie dzis ciekawy konkurs,mam nadzieje ze nie bedzie za mocno wiać.Kamil faworytem bukmacherów do zwyciestwa ale mam dziwne przeczucie ze dzis nie wygra.Tak jak mowilem podoba mi sie forma Kuby Wolnego stąd moj typ we wspólnym ako.

Jak będą sprzyjające warunki to myślę że Kamil może być poza konkurencją, ale po ostatnich dniach ciężko stwierdzić jak będzie. Mam nadzieję że 2-3 naszych załapie się do TOP 10-15. Byłoby to dobre zwieńczenie weekendu.

Jak narazie Kamil jest drugi po 1 serii,prowadzi Klimov z przewagą 2 pkt czym potwierdza formę z kwalifikacji.

Ostatecznie wygrywa Klimov,Kamil spadł na 4 pozycję głownie ze względu na niskie noty,Żyła 6 a Kubacki 8.
Podsumowując niezły wystep Polaków bo az trzech w pierwszej dziesiątce,lekki niedosyt bo zadnego na podium.
Co do mojego typu to niedoceniłem Fina który zajął wysokie 7 miejsce.

Ciekawy konkurs. Po pierwszej serii praktycznie każdy mógł awansować i spaść o kilka lokat nawet przy dobrym skoku. Trochę dziwi dawanie not. Zawodnicy z podpórką dostawali po ok 13pkt a Ci którzy dobrze lądowali dostawali max 16-17 poza drobnymi wyjątkami.

Kamil Stoch powrót króla

1. Kamil Stoch Polska 132,5/129 280,9
2. Ryoyu Kobayashi Japonia 124/129,5 263,7
3. Robert Johansson Norwegia 127,5/124 260,1
4. Stefan Kraft Austria 128,5/120 257,1
5. Halvor Egner Granerud Norwegia 118,5/128 255,7
6. Karl Geiger Niemcy 118,5/129 255,2
7. Johann Andre Forfang Norwegia 122,5/125,5 254,6
8. Killian Peier Szwajcaria 122,5/122,5 248,8
9. Antti Aalto Finlandia 122/122 246,5
10. Piotr Żyła Polska 121/120 243,5
14. Jakub Wolny Polska 121,5/121 242,7
28. Dawid Kubacki Polska 124,5/103 210,7
33. Maciej Kot Polska 111 101,8
44. Paweł Wąsek Polska 103 82,3